Jak w praktyce czatuje się na właściwe ujęcie? Co daje taka forma obcowania z przyrodą i wzajemna obserwacja? Jak pasja przekłada się na satysfakcję? Między innymi na takie pytania odpowie wodzisławianin, którego talent doceniło niejedno jury konkursów fotograficznych.
Nieśmiało pierwsze kroki w fotografii stawiał w wieku dziewięciu lat. To wtedy dostał swój pierwszy aparat, który stał się jego codziennym towarzyszem. Systematycznie, krok po kroku poznawał tajniki fotografii. I tak, poniekąd przypadek przerodził się w pasję życia. Jerzy Mazur pałał się różnymi fotograficznymi tematami. Z zaangażowaniem szukał najbliższej sobie formy twórczej wypowiedzi. Zajmował się fotoreportażami, relacjami sportowymi. W ten sposób wypracowany styl i solidny warsztat. Od kilku lat centrum jego fotograficznych zainteresowań stanowi przyroda, a w szczególności ptaki. To temu tematowi głównie poświęca swój wolny czas i robi to z nieskrywaną przyjemnością. Gdzie powstają tak zachwycające kadry? Przede wszystkim w najbliższej okolicy - nad Olzą, nad Odrą. Z aparatem bohater styczniowego wydarzenia poluje na Wielikącie czy Łężczoku. Ale też w poszukiwaniu inspiracji wyrusza w odległe zakątki.
O tajnikach fotografii przyrody o wiele więcej dowiecie się w Wodzisławskim Centrum Kultury. Będzie to okazja do zadania fotografowi najbardziej nurtujących Was pytań, ale i do zobaczenia efektów jego pracy i to w postaci prac prezentowanych na wystawie, jak i podczas prezentacji.
Wystawę tworzyć będzie szesnaście oryginalnych kadrów autorstwa Jerzego Mazura. Clou zdjęć stanowić będą niesamowite ujęcia ptasich piękności. To nie lada gratka dla pasjonatów natury i fotografii. Dzięki wystawie organizowanej w WCK będziemy mieli okazję stanąć twarzą w twarz z przyrodą, której na co dzień nie zauważamy i nie mamy ku temu narzędzi ani sposobności. Prace umiejscowione zostaną w holu WCK. Podziwiać je można będzie do 31 stycznia.
Wstęp na to wydarzenie jest bezpłatny.